header imageheader imageheader image
{Rynek}
Howl kasowym przebojem
Autor: Yoghurt, Data: 03.07.2005, 15:47:31, Źródło: Filmweb
YoghurtHowl kasowym przebojemW podsumowaniu zarobków filmowych pierwszej połowy 2005 roku (a właściwie od końca 2004 do połowy czrwca 2005) na świecie, „Howl's Moving Castle”, czy też po ichniemu „Ruchomy Zamek Hauru” uplasował się na 6 pozycji najbardziej kasowych obrazów.

W rankingu Howla pokonały oczywiście takie kasowe przeboje jak (zgodnie z miejscami na liście): „Zemsta Szitów”, „Hitch”, „Roboty”, „Mr & Mrs Smith” i „Constantine”. Wkrótce też podskoczy parę oczek w górę „Madagaskar”.

Ogółem film zarobił 220,5 mln zielonych. W samej Japonii Zamek zgarnął 185 baniek, w USA dotychczas zaledwie 2,5 miliona, resztę uzupełniły kraje azjatyckie. Do końca roku film może utrzymać się w pierwszej dziesiątce box office, jeśli w Europie zachodniej i środkowej dopisze widownia.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Ruchomy zamek Hauru.

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 23 dodaj

[1] Re: Howl kasowym przebojem
Mariko [*.zetosa.com.pl], 03.07.2005, 19:45:52, oceny: +0 -0
MarikoPo wczesniejszych komentarzach dotyczacych Hauru wylaczmy Polske... :| Reszta krajow europejskich moze nie bedzie tak wybredna.:/
[2] Re: Howl kasowym przebojem
Remiel [*.wmc.net.pl], 03.07.2005, 20:04:33, oceny: +0 -0
RemielHola hola! Ostatnia część gwiezdnych wojen nie była az takim szitem jak dwie ją poprzedzające! Wypraszam sobie, w imieniu Lorda Wejdera nazywanie filmu zemstą szitów. Moze i dialogi były szit, ale film jako całość był porządną gwiezną wojną.
[3] Re: Howl kasowym przebojem
Maestro [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.07.2005, 21:43:39, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
MaestroI straaaaaaaasznie nudną.
[5] Re: Howl kasowym przebojem
Remiel [*.wmc.net.pl], 03.07.2005, 22:19:40, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
RemielNo, gdy na ekranie pojawia się księzniczką to jest nuda. No i ta walka na początku. Ale gdy Anna przechodzi na ciemną stronę[co ciekawe, w mgnieniu oka] i robi jatke to jest kozacko:D. Gdyby oglądać to w wersji niemej, to byłby z tego niezły film.
[8] Re: Howl kasowym przebojem
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 00:45:19, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
YoghurtZalety zemsty szitów:
+Jar Jar przez zaledwie dwie sekundy
+Smaciakin spalony na frytę
+Ucinanie łba hrabiemu Duku
+Żółte zęby imperatora Paplaniny
+mordowanie dzieciarni

Minusy filmu:
-dialogi
-Szmaciakin "Trwała z pasemkami" Niebochodziaż
-Kretynizm 1Przmiana niebochodziarza w bad guya w 5 sekund w stylu "-bądź zły! -tak mistrzu!"
-kretynizm 2- szmaciakin i samamidala siorbią się w kazdym mozliwym momencie, księzniczka ma poduche pod kiecką a światli rycerze dżedaj oczywiscie nic nie wiedzą o ich związku
dialogi
Kretynizm 3- rekord ginesa w rodzeniu dzieci przez księzniczkę z jednoczesnym nadaniem imion i dramatycznym zejsciem: "Ach, och, Leja, ach och uch, Luk, uch och, umieram"
-dialogi
-mordowanie dzieciarni nie pokazane ze szczegółami
-postaci "z dupy wzięte", jak generał Griwius, którego tylko prawdziwi fani mogli poznac z ksiazek czy filmów animowanych, a dla szarego zjadacza chleba jest on wcyiagnięty znikąd, jak Duku w drugim epizodzie.

Na zakonczenie cytat z Jimmigo Fallona, MTV Movie Awards 2005: "Na premierę star wars polazło tylu nerdów, ze zamarło życie w internecie"
[9] Re: Howl kasowym przebojem
Remiel [*.wmc.net.pl], 04.07.2005, 00:51:40, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
RemielJogurcie!! To są gwiezne wojny, film czysto fantastyczny. Jak chciałeś obejrzeć film ze spójną fabułą, wielowątkowością, czy niebanalnymi dialogami to mogłeś wybrać coś innego. Nie gwiezne wojny. Gwiezne Wojny to dla mnie astma lorda Wejdera, Miecze świetlne i yody gramatyka zydaj mistrza.
[10] Re: Howl kasowym przebojem
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 03:27:13, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
YoghurtMnie nie trzeba tłumaczyć takich rzeczy, ja nie mam zwyczaju psioczyć na spajdermenach, ze to niemozliwe, by facet chodził po scianie, ani na sin city, że gosciu 5 razy dostaje z magnum i żyje. Ale spodziewałbym sie po filmie, nawet durnej space operze, chociaz szczątków logicznego scenariusza i czegos wiecej niz ściezek dialogowych z teletubisiów. Wiem, ze nawet w niedoscignionej szóstce dialogi były naiwne (-kocham cię -wiem) ale przynajmniej charyzmatyczny Solo i Callrisian ratowali sytuację, bo zagrane to było wszystko nieźle.
A tutaj mmy Hajdena Drewniaka, uprawiajacego melorecytację jak w szkolnym przedstawieniu, Portman która ma sztandarową minę "łezka w oku" i tylko McDarmid pokazał jakikolwiek kunszt szczerząc nadgniłe zeby w iście złowieszczy sposób. Nawet doskonały McGregor marnował swój talent.
[11] Re: Howl kasowym przebojem
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 04.07.2005, 11:34:59, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
MimizuDegustibus, dla mnie III część jest najlepszą z nowej trylogii. Oczywiście nie dorasta do pięt prawdziwym Gwiezdnym Wojnom, ale jednak obejrzałem ją z niekłamaną przyjemnością. Może i film był naiwny, ale miał klimat, ładne efekty, fajne walki i charakterystycznych bohaterów (mnie tam Grievous, czy jak mu tam, bardzo się podobał :P).

PS.
Ledwo wyszliśmy z kumplami z kina, zaczęliśmy kombinować jak by to wyglądało z dialogami wyciętymi z Kung Pow. No wiecie, Palantine ze swoimi żołdakami podchodzi do dymiących resztek Anakina, gdy jeden z klonów melduje mu "He's still alive, Betty! He's not dead, Betty!". ;)
[12] Re: Howl kasowym przebojem
Tiber [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 11:49:19, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
TiberAlbo Ani jako Czarny Rycerz i Obi1 jako król Artur. Ani: "OK, możemy uznać to za remis"...
[14] Re: Howl kasowym przebojem
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 04.07.2005, 13:30:59, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0
MimizuLol! :D Tym bardziej zabawne, że akurat wczoraj wieczorem oglądałem Graala :P
[13] Re: Howl kasowym przebojem
M3n747 [*.chello.pl], 04.07.2005, 12:46:07, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
M3n747Wiem, ze nawet w niedoscignionej szóstce dialogi były naiwne (-kocham cię -wiem)

To akurat był inicjatywa własna Harrisona Forda, któremu nie podobała się oryginalna kwestia. Zmienił, bo uznał że tak będzie lepiej do jego postaci pasowało. (A w Blade Runnerze to podobno w ogóle się rządził ^^).
[15] Re: Howl kasowym przebojem
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 15:28:33, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
YoghurtTen dialog miał byc jeszcze głupszy? Christ! :)
[17] Re: Howl kasowym przebojem
alek [*.sistbg.net], 04.07.2005, 18:48:57, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
tam pierwotnie miało być mniej wiecej tak:

Fleya - kocham cie !
Ham Solo - Ja ciebie też!

zmiana wzieła sie stad ze carrie fisher, pamiętana głównie dla swojej roli włochatej zakonnicy w 'Jay i Cichy Bob kontratakuja', miała straszne problemy z zapamiętywaniem tekstu, dochodziło do tego ze Harrison Ford znał jej teksty na pamięc i często bezgłośnie powtarzał je razem z nią; w tej scenie sufler zapomniał się sam, ew. do glosu doszlo poczucie humoru Forda, wyszło smiesznie więc sceny nie dublowano, o :) a zeby nie bylo - nie jestem nerdem, nawet nie lubie gwiezdnych wojen:P źródło - stary numer resetu :)

aha tak jeszcze btw - Mimizu ty masz w avatarze dżdzownice, wyprute flaki czy ulubionego tentacla :D? w kazdym raize wygalda paskudnie, tak trzymaj!:P
[18] Re: Howl kasowym przebojem
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 04.07.2005, 19:56:30, odpowiedź na #17, oceny: +0 -0
MimizuHehe, też gdzieś mam ten numer resetu i też o tym czytałem. :) Ciekawe czy to prawda...

Najlepszy bug to jednak powrót Lucka ("Mówiłem ci Lucek, ja tu jeszcze wrócę...") X-Wingiem i powitanie go przez Leię. Dla niewtajemniczonych wyglądało to tak:
Leia: Luck!
Luck: Carrie!
A potem podejrzanie dobrze zagrane śmiechy. :) Ciekawe czemu tego nie zdublowali.

Mój av to stadko uśmiechniętych dżdżownic (ja wiem, że nie widać ich uśmiechów, ale to dlatego, że są tak pozwijane i zakrywają sobie nawzajem pyszczki). Swoją drogą avatar został uhonorowany na forum CD-Action nagrodą "Smugglerka" za... najgorszy avatar. -_=
[16] Re: Howl kasowym przebojem
Remiel [*.wmc.net.pl], 04.07.2005, 17:05:32, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
Remiel-Kocham cie
-Nie ja cie kocham
-Ale ja cie kocham
-Jesteś piękna
-Dlatego ze mnie kochasz
-Nie, to dlatego ze ja cie kocham
Fakt faktem, brakowało tutaj właśnie takich postaci jak Ham z Pola, który nadawał jakiegoś dowcipu- bo jednak ObiOne jakoś tak na cynika nie pasował. Fajnie machali mieczami i tyle. No i Wejder mógł tak nie krzyczeć.
[19] Re: Howl kasowym przebojem
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 23:34:07, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
YoghurtSzkoda, ze załozyłem sie tylko o "a nie mówiłem" z ziomkiem, gdy stwierdziłem, ze za 5 minut wejder w ujęciu z góry z rozłozonymi rekoma krzyknie "noooooo!!!" w niebiosa. To było niemal tak nieprzewidyalne jak fakt, że z anakina zrobi się wejder pod koniec filmu.
[23] Re: Howl kasowym przebojem
d-s [*.internetdsl.tpnet.pl], 05.07.2005, 20:05:05, odpowiedź na #19, oceny: +0 -0
Zawsze mogl krzyknac WRYYYYYY
[4] Re: Howl kasowym przebojem
Vries [*.warynski.net], 03.07.2005, 22:11:54, oceny: +0 -0
VriesZarobił na Japończykach, a poza Japonią kiepściutko. W sumie nie ma się czym chwalić. Dla przypomnienia, najbardziej kasowa amerykańska animowana produkcja czyli "Finding Nemo" zarobiła w Stanach 506mln dolców, a w samej europie 206mln.
[6] Re: Howl kasowym przebojem
Krzych Ayanami [*.chello.pl], 04.07.2005, 00:18:54, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
Krzych AyanamiNajwyraźniej była lepsza.
[7] Re: Howl kasowym przebojem
Joe [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.07.2005, 00:30:40, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
JoeJeśli mnie pamięć nie myli Howl zarobił w USA więcej niż „Princess Mononoke” i „Spirited Away” czyli tak znowu źle mu nie poszło.
[22] Re: Howl kasowym przebojem
Mariko [*.zetosa.com.pl], 05.07.2005, 19:20:33, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
MarikoPrzeciez o 'nemo' trabiono w te i we w te (btw swietny filmik - seen only original). Filmy z USA maja taka reklame, ze mozna czasem sobie 'stuknac' w wiaderko. Animacja japonska tego nie ma. I stad te dolce i ich brak. Da-ka-ra! :)
[20] Re: Howl kasowym przebojem
BitchSlap [*.4.11.vie.surfer.at], 05.07.2005, 16:36:37, oceny: +0 -0
BitchSlap"Zemsta Szitów"... Szitem jestes chyba sam. Daruj sobie(i nam) tej dziecinady. Nie obrazaj ludzi ktorzy nie podzialaja twojego smaku. No offence.
[21] Re: Howl kasowym przebojem
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 05.07.2005, 16:57:45, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
YoghurtJak to jest, ze ludzie sie wpisują nie czytając komentarzy wyzej? Kolejny fenomen internetu.
Powered by WashuOS