header imageheader imageheader image

Akira

Michał Durys

akira_dvd_okladka.jpg
Okładka polskiego wydania filmu

IDG weszło na rynek anime przebojem wydając „Ghost in the Shell”. Trzy miesiące później wraz z Kinem Domowym do rąk widzów trafił nie mniej znany tytuł – „Akira”. Film ze wszech miar przełomowy, będący kamieniem milowym zarówno w animacji japońskiej jak i światowej. To głównie on utorował anime drogę poza Krajem Kwitnącej Wiśni.

O filmach rangi „Akiry” można pisać prace magisterskie, czy to o maestrii technicznej czy też niepokojąco aktualnej wizji przyszłości. Jest to jeden z niewielu tytułów anime, który bez cienia przesady można nazwać kultowym. Dla fanów anime jest to pozycja obowiązkowa, podobnie jak „Władca pierścieni” dla miłośników fantasy czy „W samo południe” dla koneserów westernu. W tej sytuacji można założyć, że większości czytelników fabuła „Akiry” jest znana, dlatego, aby nie profanować filmu skrótową recenzją pozwolę sobie zająć się jedynie technicznymi aspektami polskiego wydania.

Pierwsze wrażenie

Jak to zwykle ma miejsce w wypadku Kina Domowego film otrzymujemy w plastikowym pudełku – pierwszy znak, że wydanie gazetowe nie musi oznaczać niższej jakości. Front okładki zdobi plakat filmu z charakterystycznym wielkim napisem Akira, w górnej części cieszy oko szeroki napis „widescreen”, zaś na dole wyszczególniono podstawowe cechy techniczne wydania. Warto zwrócić uwagę, że wśród wersji napisów osobno wymienione są fansuby. Zapewne wydawca kokietuje w ten sposób środowisko fanów anime tudzież próbuje nadać swojemu produktowi aurę jeszcze większej egzotyczności. Tak czy owak wejście elementów kultury fanów do głównego obiegu cieszy.

Naturalnie okładka nie byłaby kompletna bez żarówiastego napisu „Bez Akiry nie byłoby Matrixa”. Oczywiście jego obecność uzasadniają względy marketingowe, wszak w świadomości większości klientów „Matrix” jest po stokroć bardziej znanym tytułem niż „Akira”, jednak we mnie budzi on lekki niesmak i uwidacznia paradoksy kultury. Oto do reklamowania filmu przez duże F używa się filmu co najwyżej miłego dla oka – ogon macha psem.

Tylną część pudełka zajmuje opis filmu, przykładowe kadry i dane techniczne płyty, czyli standard. Ciekawiej prezentuje się wnętrze pudełka, gdyż na wewnętrznych stronach okładki zreprodukowano kolorowe kadry z komiksu „Akira”. Ogólnie opakowanie robi dobre wrażenie, nie tylko jak na standardy gazetowe.

Główne menu
Główne menu płyty

Główne menu płyty jest proste i estetyczne, stylem przypomina to z wydania „Ghost in the Shell”. Oprócz uruchomienia filmu pozwala na dostęp do wybranych scen oraz wybranie wersji dźwiękowej i napisów. Skromny dodatek stanowi plansza z informacjami o filmie oraz reklamówka „Battle Royale 2” dostępnego w kolejnym numerze Kina Domowego. Obsługa menu ma jednak jeden feler, mianowicie w wypadku odtwarzania filmu na komputerze i wybieraniu opcji przy pomocy myszki należy kliknąć nieco powyżej wybranego napisu. Jest to nieco irytujące, ponieważ klikając na menu „sceny” uruchomiony zostanie zwiastun „za miesiąc”.

Wybranie opcji „film” powoduje rozpoczęcie projekcji. Film poprzedzony jest reklamówkami sponsorów i partnerów medialnych wydania, są to jednak tylko króciutkie plansze, które łącznie trwają nieco ponad 30 sekund. Kultury zamieszczania reklam od IDG mogliby się uczyć marketingowcy z Visionu (Anime Gate), którzy kpią z widza umieszczając wielominutowe, natrętne reklamy w wydaniach kolekcjonerskich. Warto dodać, że o ile w filmach z Visionu reklamy są umieszczone przed pojawieniem się menu i trzeba oglądać za każdym razem to w wypadku IDG ogląda się je tylko po wybraniu opcji „film” i można je pominąć uruchamiając film przez dostęp do scen.

Wrażenia z projekcji

akira-05akira-13

Pierwszym zaskoczeniem podczas oglądania filmu była dla mnie jakość obrazu i było to zaskoczenie w jak najbardziej pozytywnym sensie. Od strony wizualnej recenzowane wydanie prezentuje się znakomicie, kolory są żywe, obraz ostry i bez zniekształceń, co najlepiej widać na przykładowych kadrach prezentowanych w naszej galerii. Duże powierzchnie jednolitych kolorów są gładkie, bez zanieczyszczeń, artefaktów kompresji czy widocznego ziarna. Przejścia kolorów odbywają się gładko, bez schodków czy widocznej „pikselozy”. Oczywiście należy pamiętać, że film powstał 19 lat temu, niemalże bez użycia komputerów, stąd w porównaniu do obecnych produkcji przejścia kolorów czy animacja są mniej płynne, jednak tym razem, w odróżnieniu od „Ghost in the Shell”, nie trzeba się zastanawiać czy reklamowana na okładce „wersja zremasterowana” to tylko chwyt marketingowy. Przede wszystkim nie ma brzydkiego efektu nakładania się kolejnych klatek powstającego przy zmianie prędkości filmu na potrzeby standardu DVD. Tym samym IDG strzeliło sobie samobója pokazując jak powinna wyglądać odnowiona wersja „Ghost in the Shell”, tym bardziej, że „Ghost” jest filmem nowszym. Oczywiście obraz na płycie został zakodowany anamorficznie, dzięki czemu wygląda lepiej na na telewizorach panoramicznych i monitorach komputerowych. W pięciostopniowej skali obraz w tym wydaniu zasługuję na piątkę z małym minusem. Minus jest za widoczne sporadycznie na obrazie zanieczyszczenia, jednak by je dostrzec trzeba naprawdę chcieć. ;-)

Opcje dźwięku i napisów
Wybór wersji językowej i napisów

Recenzowane wydanie może się również pochwalić odnowioną ścieżką dźwiękową. Do wyboru są japońska (DTS), angielska (DD 5.1) i angielska z polskim lektorem (DD 2.0). Ścieżki przestrzenne są ładnie zmiksowane i posiadacze odpowiedniego zestawu głośników raczej nie będą czuć się zawiedzeni. W komentarzach dotyczących tego wydania pojawiały się głosy niezadowolenia z powodu zakodowania japońskiej ścieżki w systemie DTS – ponoć niektóre osoby nie mogły sobie z nim poradzić. Istotnie, starsze odtwarzacze oraz amplitunery nie radzą sobie z dźwiękiem w tym systemie, jednak jest to już standard na tyle dobrze zadomowiony na rynku, że głosy niezadowolenia powinny być potraktowane marginalnie, tym bardziej, że większość narzekających obcuje z DVD za pomocą komputera, którego nakłonienie do strawienia DTS jest dziecinnie proste. Dlatego nie zgadzam się z tymi zarzutami, jeśli już to prędzej uznałbym DTS za zaletę – w końcu ten standard oferuje teoretycznie wyższą jakość dźwięku niż Dolby Digital, choć osobiście nie dostrzegam istotnej różnicy.

Z polską wersją można obcować za pośrednictwem dwóch wersji napisów oraz ścieżki z lektorem. Film obejrzałem z wersji z napisami fansubberskimi, potem dla porównania obejrzałem wybrane sceny z profesjonalnym tłumaczeniem. Takie pobieżne i wyrywkowe porównanie nie ujawniło istotnych różnic merytorycznych, te dwie wersje różnią się nieznacznie stylistyką, przede wszystkim w doborze słownictwa slangowego, ale są to różnice kosmetyczne. Przykładowo: „gliny” – „psiarnia”, „być skończonym” – „być udupionym”, „to wasz koniec” – „macie pozamiatane”. Dodatkowa ścieżka z polskim lektorem jest ukłonem w stronę osób preferujących ten sposób lokalizacji filmu. Lektor czyta tekst „normalnych” napisów – trochę szkoda, że wydawca nie zdecydował się na przygotowanie osobnego skryptu wykorzystującego większe możliwości lektora, ale nie jest to poważna wada.

Na płycie oprócz samego filmu dostępna jest jedynie statyczna plansza z podstawowymi informacjami o „Akirze” oraz wspomniany wcześniej zwiastun „Battle Royale 2”. Oczywiście nie są to dodatki w prawdziwym tego słowa znaczeniu, tutaj wspominam o nich jedynie z kronikarskiego obowiązku. Oczywiście nie uważam tego za wadę – w wydaniu gazetowym nie należy oczekiwać niczego więcej.

Podsumowanie

IDG poszło za ciosem, jakim było wydanie „Ghost in the Shell” – wybrało kultowy tytuł i zaoferowało go za niską cenę. Co ważniejsze, wydawca wyciągnął wnioski z krytyki dotyczącej „Ghost in the Shell” i wyeliminował największe wady tamtego wydania, przede wszystkim wątpliwej jakości obraz. W rezultacie polskiemu wydaniu „Akiry” trudno zarzucić coś poza zezowatym menu. Świetny film, znakomitej jakości obraz i dźwięk, dwie wersje polskich napisów, a do tego cena będąca ułamkiem ceny wydania zachodniego. W tej sytuacji recenzowaną płytę mogę z czystym sumieniem polecić każdemu wielbicielowi japońskiej animacji.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Akira, IDG.

Ocena

12345678910
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy.
9,50/10 (4 głosów)

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 11 dodaj

[1] Re: Akira
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 08.04.2006, 18:51:51, oceny: +0 -0
_Haku_widział ktoś w kiosku wydanie z dołączonym plakatem zamiast magazynu?
[2] Re: Akira
Amarthar [*.devs.futuro.pl], 09.04.2006, 01:18:52, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
AmartharAkiry nie ma w takim wydaniu. Tylko GITS:SAC i drugie wydanie GITS sa z plakatami.
[3] Re: Akira
BioBuster [*.tpi.pl], 11.04.2006, 09:09:33, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
BioBusterJuż jest.
[4] Re: Akira
Fossil [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.04.2006, 20:56:49, oceny: +0 -0
odnośnie dziecinnie prostego uruchomienia w formacie DTS...coz mam zintegrowana karte dzwiekowa obdlugujaca bez problemow DD 5.1 ale mimo poszukiwan kodekow nie udalo mi sie uruchomic formatu DTS:( czy ktoś pomoże?
[6] Re: Akira
Amarthar [*.devs.futuro.pl], 17.04.2006, 12:03:18, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
AmartharSciagnij CCCP i ustaw w ffdshow audio na korzystanie z libvacodec przy DTS. Dziecinnie proste, nie?
[5] Re: Akira
Rydy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 13.04.2006, 23:03:10, oceny: +0 -0
Oczywiście, że jest takie wyd. Akiry z plakatem, ja takie mam:)
[7] Re: Akira
Ryoko Yuki [*.insat.net.pl], 17.05.2006, 23:40:20, oceny: +0 -0
Ryoko YukiTia ^^... Akirę posiadam (fakt, że jest to moje ulubione anime pomijam :P) i naprawdę nie spodziewałem się tego, co ujżałem... wydanie jes poprostu przecudne!! Więcej takich animców w Polsce i po takiej cenie!!!
[8] Re: Akira
R'Q [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 02.09.2006, 18:13:44, oceny: +0 -0
R'QA ja nie uważam Akiry za jakieś wielkie, przełomowe i epokowe anime. Owszem, ogląda się przyjemnie i jest to całkiem niezła rozrywka. Ale nie "fenomenalne, wizjonerskie dzieło".
[9] Re: Akira
LEon ZawoaoWOEF [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 07.02.2007, 11:20:10, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
Dobre anime i koniec!!!
[11] Re: Akira
Beczo [*.adsl.inetia.pl], 02.03.2009, 22:46:20, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
Dobre jak na !Klasyke! ^^
[10] Re: Akira
Foris242 [*.revdns.altanet.pl], 07.01.2009, 04:01:35, oceny: +0 -0
Foris242100% dobrego "classic anime"
Powered by WashuOS