Teleport 2007

Super, ze znow bedzie telep! Ostatnio ludzie mowili, ze juz nie bedzie telepa i na pomorzu nie byloby gdzie pojechac na konwent. mam nadzieje, ze zobacze tam wasze mordki. Juz sie doczekac nie moge!! YUPI!

Jade na 100% :D W tym roku program zapowiada sie bardzo apetycznie, i przygotowywany jest juz od wrzesnia wiec obstawiam ze telep moze byc jednym z wiekszych konow 2007 jesli nie najwiekszym ;> No i morze

przygotowania do konwentu rwą ciągle do przodu, a jeszcze zostały 2 miesiące, więc będzie co robić:>. Białystok jedzie na Teleport w dużej grupie.

No, w koncuuu :D. Bstok bedzie na pewno (i bedzie nas widac ;])

fajnei ze cos w 3city będzie. Minus za to ze lokacji nie zmienili:>

Będę na bank. Ostatnio było rewelka. Wpadajcie ludzie drzwiami i oknami :D

Ano bylo fajnie, a kraza sluchy ze w tym roku ma byc jeszcze lepiej :>

Zjawię się rzecz jasna ;)

Nie to zebym cos mowil ale nawet Radomia niepowinno tam zabraknac XD

Ho ho hoooo ~! Nie ominę takiej zabawy^^~!

Szykuje sie impreza pierwsza klasa :). Wakacje bez Telepa , to nie wakacje ^^.

W tym roku zapowiada sie naprawdę świetna zabawa. Z ilości proponowanych atrakcji można już zobaczyć, że nie będzie czasu na nudę :) Ja będę na pewno *^^*.

a ja też mam zamiar się wybrać o ile nie będzie to okres pooperacyjny. ale liczę że się ułoży ^^

nom nom nom chyba i ja sie pojawie :D tylko trzeba zarobic ;]

Mega super impreza bedzie wypasiona jak trzewiki mojej babci.

Az tak oO? JA CHCE JUZ! ;D

Hej! Jadę ze znajomymi pierwszy raz i mam nadzieje że będzie super !

Nie ma innej opcji! Ja też będę z chłopakiem i zamierzam wygrać w konkursie rysunkowym

I znowu komuś znikną kąpielówki? ^^ ah.. morze :)
telepek jedyną okazją by tam pojechać XD

Taa :) ale takie rzeczy to po imprezie. Zapraszamy również na panel o /b/ ostatnio doszło sporo nowych meme

będę, będę :>

Jak tam wygląda dostęp do plaży? :D

500 metrów dalej jest morze. Można poszaleć

To pięknie :D

hej! Czy ktoś z was szykuje sie na cosplay?

Ja chetnie wpadne :P problem w tym ze niestety wtedy sobie moja zacna(jebnieta pani wykładowca) ustalila termin zaliczenia i to jest niby 4/5/6 lipca T___T jesli bede musial 6 to moge nie zdazyc na czas bo z Poznania do Gdanska dunno ile sie jedzie:P and dunno czy kasy bede miec:P zeby zainwestowac :P ale sie zobaczy ;3 ~! pozdro dla all :D szczegolnie dla ludkow z bialego z Sakury and dla ernixa :P i innych ludkow :P

Ja 5 ostatni exam :p Powodzenia! :D

Mam zamiar wybrać sie na jutrzejszy konwent, jednak mam kilka pytań. Po pierwsze: Mam zamiar przyjsc tylko na jeden dzień Teleportu, czy w związku z tym musze mieć oświadczenie rodziców (jestem niepełnoletnia)? Po drugie: W jaki sposób dostrczyc karte zgłoszeniową (i czy jest ona niezbedna)? Czy trzeba wysyłać ją meilem, czy można dać podczas płacenia akredytacji i rejestrowanai się? Po trzecei: Jak przebiega proces rejestrowania się?

Byłem zobaczyłem i hmm......? Najpierw złe rzeczy: takie moje skromne zdanie wiekszosć orgów poza Grzybkiem sie zleksza opieprzało, a on jakos nie potrafił byc wredny żeby stawiac wszystko do pionu . A sprawa prysznicy to żenada. To że pozwolono jakims palantom robić sobie sleep roomy w szatniach z natryskami i tam zamykac woła o pomste do bogów. Dopiero jak za drugim razem zrobiłem o to chaje to wreszcie szatnia nr 108 była otwarta szkoda tylko ze to była juz sobota wieczór. Dobre rzeczy: Jedaje rulez chyba najlepsza ekipa w pokoju , fajnie sie z nimi gralo w L5K , a i sprzet mieli niezly zwłaszcza wojsko imperium. Panele hmmm Bolywoodzki był ciekawy cos nowego choc to bardziej Varde interesuje niz mnie. Mój młodszy brat po nocy hentai stwierdził "już nic mnie nie zdziwi" :)ale ogólnie był zadowolony . Wreszcze udalo nam sie wygrać jakiś konkurs z fajnymi nagrodami ( konkurs rozpoznawania muzyki z gier) gdy sie ma jej 40 gb i notorycznie uzywa jako podkład do sesji RPG to sie kojazy. Szkoda ze kurde co do pozostalych konkursów informacje były sprzeczne i ten WFRP jednak był w sobote a nie w niedziele :(. Co jeszcze figórkówki i planszówki równiez rulez. I Oczywiscie panel konsolowy.

Tez dorzuce cos od siebie :)

1. Dojazd. Dotarcie na miejsce konwentu z dworca glownego w Gdansku zajelo nam 3h - z powodu awarii trakcji tramwajowej (tramwaj nr 10) I nie tylko. Pierwszy tramwaj sie zepsul, kolejny nie mogl przejechac z powodu w/w awarii, w koncu po dluzszej chwili podstawiono autobus zastepczy, ktory jednakze wysadzil nas gdzies po drodze... Nastepnie przesiadka na tramwaj nr 4...
Gdyby ktos mily umiescil na stronie informacje, ze spod dworca PKS odjezdza bardzo przyjemny tramwaj nr 90...

2. Swietne panele zwiazane z Bollywood. Swiezy powiew wiatru w programie konwentowym. Ciekawe warsztaty wiazania sari oraz projekcje filmow bollywoodzkich.

3. Wspaniali jak zwykle ludzie, z ktorymi przyjemnie sie sesjowalo przed wiekszosc konwentu ;P
Prywatna inicjatywa rulez! ;)

4. Akcja z prysznicami - w tym momencie po prostu stracilam cierpliwosc. Osobiscie tulalam sie jakies 500-600km, by dotrzec na konwent, po dniu spedzonym w pracy, nocy w pociagu, a poranku dnia nastepnego na probach dotarcia na miejsce konwentu.
Zachowanie coniektorych konwentowiczow bylo po prostu chamskie i egoistyczne. Bawimy sie razem, ogladamy razem anime, razem uczestniczymy w panelach, ale przywilej posiadania czystej lazienki juz tylko dla wybranych - no po prostu zenada. Jak mowilam: czyste chamstwo i egoizm. Nie jestesmy w hotelu, gdzie kazdy ma swoj pokoj z lazienka.

5. Miejsce konwentu: duza szkola, duzo miejsca. Szkoda tylko, ze po szkole szwendaly sie osoby obce (korzystajace z silowni), a takze kolonia dzieciakow (ci akurat buszowali po stoiskach ku uciesze sprzedacow ^^). Zachowania ich opiekunek zdziebko nie rozumiem, po cholere wzywac policje, przeciez nic sie nie stalo?

6. W kazdym miejscu praktycznie cos sie dzialo (do niedzieli wieczor ;P). Nawet na korytarzach - ach te popisy wokalne i wymiatajacy na DDRze konwentowicz :)

Tyle na razie... Trzeba by sie wyspac przed powrotem do pracy ;)

Co do pryszniców, to były one wszystkie otwarte od soboty, bo Grzyb tak zarządził i sama je otwierałam, a do jednego w niedzielę jacyś uczestnicy zwinęli klucz i zamknęli się na kilka godzin, ale reszta na górze i dole była ciągle otwarte:P (było kilka pryszniców, wystarczyło tylko poszukać)

Tak to dlaczego za każdym razem jak szlismy do nich były akurat zakniete obojetnie ktora godzina dnia czy nocy te na górze otwarto dopiero i to na chwile w sobote wiezorem. w niedzile rano juz mozna było sie na klamce powiesic.
Prawda jest taka ze grzyb grzbem mógl sobie zarzadzac, ale reszta orgów miala wszystko gleboko w dupsku. Siedzieli po panelach albo przy wejsciu zarli pizze obmacywali lolitki, ewentualnie lolicie orgi dawaly sie obmacywac. Dostep był tylko do dwóch pomieszczen z zasywionymi pojedyńczymi przysznicami albo nawet nie , w MONie było lepiej