header imageheader imageheader image

Asucon 6

Grzybek

Dnia 27 października 2001 roku w Katowicach odbyła się 6 już edycja konwentu Asucon przygotowanego przez "Sekcję 9". Pokrótce omówię co się działo na tym jednym z ważniejszych konwentów w Polsce.

Przybycie licznych grup fanów we wczesnych godzinach porannych nie sprawiło organizatorom problemu. Miejsce konwentu było już przygotowane na przyjęcie miłośników japońskiej animacji choć trwały jeszcze ostatnie prace z ustawianiem sprzętu. Ku mojemu niemiłemu zaskoczeniu okazało się, że moje zgłoszenie na konwent gdzieś się zawieruszyło i istnieje bardzo wielka możliwość, że zmuszany zostanę do powrotu do domu. W trudnej sytuacji poratowała mnie przyjaciółka z Bydgoszczy, która w zaczarowany sposób moją osobę przypisała innym danym osobowym z jej listy.

Konwent nie odbiegał wiele od poprzednich edycji. Anime puszczane na dużym ekranie nie były zawsze hitem sezonu a i jakość ich też nie była perfekcyjna, co jednak nie psuło wcale miłej atmosfery wśród fanów - oglądaczy.

Odbyło się kilka konkursów, między innymi: Ajent, wiedzy, rysunku, karaoke i hentaii. Ten ostatni był o wiele bardziej rozbudowany niż z edycji piątej. Uczestnicy oprócz skrobania i jedzenia bananów mieli za zadanie uzupełniać dymki w mandze i odegrać kilka scenek. Niestety nagroda w szóstej edycji nie była nietuzinkowa i tak wymowna jak zeszłoroczna.

Jeżeli chodzi o panele, to muszę przyznać, że były na wysokim poziomie a i biorący w nich udział mówcy wiedzieli o czym dyskutują. Niekiedy deliberacje odchodziły chwilowo od głównego tematu, jednak dzięki bystremu słuchowi prowadzącego dyskusje wracały na właściwy tor. Moim skromnym zdaniem najlepszy był ten o polskim fandomie.

Cosplay w 6 edycji już nie powodował u mnie skłonności do snu i był ciekawą odmianą na konwencie. Ogłoszenie wyników jednak wywołało wiele emocji u obserwatorów. Ale są przecież gusta i guściki. Każdy może mieć różne zdania.

Nie zabrakło również Consolroomu i komputerów. Przerażające okazały się jednak ceny jakie HardPiraci zażyczyli sobie za przegranie płyty...

Nie można zaprzeczyć, że klimat konwentu zależy od uczestników i przyjaciół. Asucon ma to do siebie, że zbiera w jednym miejscu szerokie grono fanów z całej Polski. Miło jest pogawędzić i powymieniać doświadczenia z osobami, które poznało się poprzez grupy dyskusyjne i IRCa.

Warto również dodać, że na Asuconie miało miejsce zebranie klubów polskich (FAM), które przedyskutowały problemy nurtujące nasz fandom i ustaliły ramowe terminy konwentów na rok 2002.

Tyle rzędem krótkiego podsumowania z minimalnym wkładem własnych opinii.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Asucon.

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Ocena

12345678910
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy.
Brak głosów.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 0 dodaj

Powered by WashuOS